Na trasie Szczecin–Wrocław złapała mnie nuda jak nigdy. Zasięg był lichy, ale akurat złapałem Wi-Fi w restauracji przy trasie. Przewijając Facebooka, zobaczyłem jak ktoś wrzucił screen z Plinko i napisał, że wreszcie coś mu siadło. Zajrzałem na https://plinko.biz.pl i chwilę później sam wrzucałem kulki jak szalony. Co mnie przekonało? Prostota i to, że każda runda jest inna. A jak kulka leci w dobrą stronę, to emocje jak na loterii.
Dodaj komentarz
216.73.216.*
Komentarze (64)
216.73.216.*
216.73.216.*
216.73.216.*
216.73.216.*
216.73.216.*
216.73.216.*
216.73.216.*
216.73.216.*
216.73.216.*
216.73.216.*