reklama
Login: | akaino |
Płeć: | Kobieta |
Zarejestrowany: | 24.05.2008r. |
Ost. logowanie: | 11.11.2013, 13:15 |
Punkty: | 923 |
Wiek | 29 |
Status | offline |
Opis | Weteranka kłótni giercownianych, duchowo wszelkie natury kłótliwe wspieram i popieram. |
Treść komentarza: | Moje czasy, to ja ustalam, kiedy były Z resztą, ja tam mam 128 lat |
Treść komentarza: | Phi, wymówka A za moich czasów to kłótnie i bez bicia były... Ta dzisiejsza młodzież (a to, że kłótnia z biciem fajna, to już inna historia ) |
Treść komentarza: | te, jp, znaczy dominik1515 - miałeś ty w ogóle kiedyś do czynienia z policją? |
Treść komentarza: | ino17 - przypominam chyba Jak tam dziewczyny, pokłócić się nie możecie? Smutne Co to za czasy, aby naród kłócić się nie umiał... |
Treść komentarza: | Widzę, że marlenkaa najdłużej ze "starego teamu" się utrzymała (chyba, że ino17 to azumi, bo mi nick kompletnie z głowy wyleciał...) Tak sobie weszłam dla przypomnienia i co widzę? Kłótnie, aż miło Dajecie, dziewczyny (i faceci, jak wam się chce), dajecie |
Treść komentarza: | Eh, narzekacie na kłótnie, a to jest całkiem ciekawa rozrywka, a z resztą... kłótnie sakura vs. ino/hinata są tradycją wszelkich gier naruto, a ubieranek już zwłaszcza |
Treść komentarza: | Other robi się bardzo prosto - gadasz z którymś z nich ile możesz w tych "neutralnych" miejscach, aż zapunktujesz tak, że możesz pogadać z nim w jego domu. Dalej chodzisz do domu i znów gadasz, dalej starając się go nie wkurzać, aż dojdzie ci opcja ze sparingiem. Wtedy walczysz i warto mieć wówczas wytrenowaną siłę/chakrę/inteligencję. Znów walczysz, ile się da, dochodzi opcja "date". Umawiasz się na ileś tam randek, muszą być zakończone pocałunkiem. No i jak jest ich wystarczająco dużo - masz other. A wtedy to już idziesz do domu, klikasz i patrzysz :mrgreen: Praktycznie ci opisałam, jak przejść grę, ale nie bardzo łapię, o co innego może chodzić. |
Treść komentarza: | spacją musisz jak najszybciej go podcinać. I uciekać przed jego ciosami/kopnięciami.Ot, cała filozofia |
Treść komentarza: | Wiesz co, marlenkaaa? Ten pomysł jest wręcz genialny. Ale z drugiej strony, te kłótnie to chyba już tradycja... tylko kiedy ja w nich uczestniczyłam, nie dołączała do nich Temari |
Treść komentarza: | Z rok mnie nie było, a tu dalej jest wałkowany ten sam temat - Sakura vs.Hinata i Ino... |